Gazetka matrycy!

Wpadłem na pomysł, można by raz dziennie ( lub żadziej ) wpisywac streszczenie dnia ( lub określonego czasu ), mozna by też dodawac zdjęcia Very Happy

ja dam piierwszy:
12.11.2008

Ogólnie nic się niedziało, dopiero popołudniu powstał mały konflikt między graczami Garrador i Pathal Bross.
Pathal Bross przywołał Drakolisza, udało się go zabić z pomocą kilku mieszkańców
Póżniej Pathal przywołał 3 drakolisze! jeden w oazie dwóch w
mieście, przyszedł pomysł na bombę jądrową jednak się zgubiła.
Udało się je zabić.
Później był konkurs "milionerzy" króry był dość długawy ( jak nie bardzo, bardzo długawy )
dalej nic się ciekawego niedziało Wink

Wiadomość z ostatniej chwili:

Wędrowiec mówi NIE
Ostatnimi czasy zabrakło wśród nas Wędrowca podobno odszedł ze słowami "Ten świat jest za mały na trzech zakapturzonych z kosą"

A o kogo tak kąkretnie chodzi? O Harona i Anioła Śmierci czy Stefana i Lipe?

Niezrozumiałem XD

Wiadomość z ostatniej chwili!

Tajemnicza zaraza panuje w Jugoth:
Tajemnicza i dziwna choroba panuje w mieście Jugoth. Zastanawiające jest to czemu choroba dotknęła tylko latarników. lekarze przewidują że wszyscy dotknięci zarazą umrą w niedalekiej przyszłości.
Straż Matrycy podejrzewa Czarnego Maga, szczególnie oskarżający jest fakt iz owy nie pokazywał się w Jugoth od pewnego czasu. Czyżby bał się zarażenia?

Wiadomość z ostatniej chwili!

Śmierć latarników i choroby
Wszyscy latarnicy zgineli od tajemniczej chroby, za którą oskarza się czarnego maga. Wraz z latarnikami, zgineła choroba. Rodzi sie pytanie: czeiszyć się z śmierci latarników czy nie?

REKLAMA:

Już niedługo konstruktorka Perry zaprasza do swojego nowego sklepu. a w nim jej najnowsze wynalazki: przenośny portal i lokalizator. Chcesz się szybko przemieszczać, teraz to proste wystarczy lokalizator i przenośny portal i juz jesteś na miejscu

Reklama:

Sklep Konstruktorki Perry oferutje teraz nowe wynalazki:
- Ulepszoną wersję Lokalizatora - teraz można przedłużyć czas jego działania
- Ładowarka - dzięki której możliwe jest doładowywanie innych urządzeń w podróży.

Wiadomość z ostatniej chwili!

Strażnicy to lenie!
Gdy młodą (no dobra już nie taka młoda, ma 120 lat) czarodziejkę o imieniu Satis goniło stado monstrów żaden ze strażników któży byli w pobliżu nie pomugło jej mimo że widzieli to zajście i patrzyli jak chowaniec bjednej drowki ratował ją z oprasji

*ciąg dalszy wiadomości*

CBKM (Centralne Biuro Kontroli Matrycy) wszczyna dochodzenie skierowane przeciwko całej Straży Matrycy. Wyniki śledztwa już niedługo.

Wiadomości Matrycy:

Dział kryminalny:
"Ostatnimi czasy zaginęło paru mieszkańców miasta Jugoth i Mensure. Poszukiwania trwają."
"Kontrola CBKM służby Straży Matrycy ciągle trwa, póki co wykazała jedynie drobne niedociągnięcia."

REKLAMA:
"Konstruktorka Perry zaprasza do swojego sklepu gdzie można kupić niezwykłe wynalazki. A już nie długo kolejne nowe konstrukcje"

Dział naukowy:
"Prawie każdy z nas widział jak wygląda uruchomiony "Lokalizator". Jest to słup zielonego światła zaczynający się w miejscu pozostawienia Lokalizatora a kończący się gdzieś w niebiosach. Nie każdy jednak wie że istnieje pewien podwymiar gdzie zbiegają się wszystkie świetlne słupy lokalizatorów. Istnieje pewna teoria iż możliwe jest dostanie się do tego pod wymiaru dzięki czemu teoretycznie możliwe będzie "przejście" po takim strumieniu światła do jego źródła, czyli swego rodzaju teleportacja. Trwają badania na temat sprawdzenia tych teorii".

Uwaga,uwaga z ostatniej chwili!!!

Dobrze znany czarodziej i alchemik o imieniu Mateusz przedstawil w biurze patentowym Matrycy ciekawy pomysl na sciezke która sie pojawia po uzyciu przenosnego portalu a na jej koncu jest brama,przechodzi sie przez nia i pojawia na lokalizatorze lecz jest to badane przez agentów systemu i nie wiadomo kiedy i jaka bedzie odpowiedz.

*Ciąg dalszy wiadomości*

To jednak budzi kontrowersję. Niektuży mówią że to zablokowało by przejście do pod wymiaru, niektuży zaś twierdzą, że ułatwi dotarcie do niego. Nie ma pewności czy taka modernizacja zostanie wprowadzona

Wiadomość z ostatniej chwili:

Konstruktorka Perry wynalazła sposób na przejście do podwymiaru gdzie zbiegają się wszystkie "światła" lokalizatorów. oto rozmowa naszego dziennikarza z konstruktorką
-Czy teoria w końcu stała się praktyką?
-Na to wygląda.
-Jak Pani do tego doszła?
-To proste spolaryzowałam ujemnie kryształ kwarcu błękitnego, zhudralizowalam sublimacyjnie rtęć jodową, w wyniku czego powstał nano polip krasadowy. Do którego wystarczy dodać spory ładunek elektryczny w w niki czego nastepuje reakcja pseudołańcuchowa okół nanopolipu kończąca się atomizacją materii i przeniesieniem jej do podwymiaru.
-??????
-w skrócie to działa
-czy to prawda ze w podwymiarze widac wszystkie lokalizatory?
-tak to prawda, możliwe jest "zejscie" po nich do źródła. Trudno jednak okreslić gdzie jest te źródło. Jednak już pracuje nad urządzeniem rozwiązującym ten problem.
-czy możliwe będzie doświadczenie takiej podróży?
-tak już nie długo w moim sklepie będzie można kupić najnowszą wersje przenośnego portalu umożliwiającą to.
-Z jakimi kosztami może liczyć się klient?
-samo urządzenie bedzie w tej samej cenie, mniej wiecej. niestety ten rodzaj portacji potrzebuje znacznie większego poboru mocy, przez co urzadzenie szybciej sie wyładowuje.
-dziekuje za rozmowe.

Z związku z tym odkryciem inne projekty i próby opracowania nowej metody zwyklej portacji zostały zamkniete

Wiadomość z ostatniej chwili:
na matrycy dzieją się jakiś dziwne żeczy niewiadfomo skąd pojawiają sie potwory a na pustyni jest jakiś dziwny miecz. Stefan który przechadzał się po polance koło lasumówi tak:
szedłem sobe koło lasu i napadły na mnie truposze.Myśle sobie "dobra mniejsza z tym połamie kilka kości i ide dalej". później koło pystyni zaczepił mnie jakiś fairy i i dziękuje za ratunek przed szkieletami i tak dalej, ale odczepić sie nie chciał. niby gdzieś chciał mnie zaprowadzić i tak dalej ale potem znikną, no to poszłem na pustynie. troche tam plemie minotaurów przetrzebiłem. niewiem poco ten fairy mi spod kaptura wyszedł, jak już sie tam chował. troche mi go szkoda ale sam sie temu minosowi do pyska pchał. puźniej znalazłem na tej pustyni miecz. dotykam i mnie przenosić po caluteńkiej matrycy zaczęło. na koniec trafiłem do krypty gacka... nikogo tam nie było tylko jeden tak alp-zboczeniec co mnie po sercu macał. na dodatek kose mi ukradł, a to mój fach a nie jego! ja chce moją grzeszną unie (nazwa kosy)!

To na teraz koniec, niewiadomo ile ludzi jeszcze ucierpiało na tych dziwnych wydażeniach. Będziemy relacjonować na bieżąco.